Wiosenna kolacja we dwoje, czyli tagliatelle z krewetkami, szparagami i kremowym sosem cytrynowo-szafranowym + truskawkowy deser miłości. Zdradzamy przepis na kulinarną grę wstępną.
Ten zestaw łączy afrodyzjaki takie jak:
Krewetki – bogate w cynk, podkręcają libido.
Szparagi – źródło kwasu foliowego i witamin wspierających produkcję hormonów płciowych.
Cytryna i szafran – rozbudzają apetyt i zmysły.
Truskawki i czekolada – klasyka erotycznej kuchni, pobudzająca nie tylko ciało, ale i wyobraźnię.
Tagliatelle z krewetkami, szparagami i sosem cytrynowo-szafranowym
Składniki:
- 200 g makaronu tagliatelle
- 250 g krewetek (oczyszczonych)
- Pęczek zielonych szparagów
- 2 ząbki czosnku (posiekane)
- 1 cytryna (skórka i sok)
- 100 ml śmietanki 30%
- 2 łyżki masła
- szczypta szafranu
- sól, pieprz
- opcjonalnie: świeży tymianek, płatki chili
Przygotowanie:
Makaron ugotuj al dente według instrukcji na opakowaniu. Szparagi umyj, odetnij końce, pokrój na 2–3 cm kawałki. Wrzuć do osolonego wrzątku na 3–4 minuty, odcedź i zahartuj w zimnej wodzie. Na dużej patelni rozgrzej masło, dodaj czosnek, po chwili dorzuć krewetki. Smaż do momentu, aż staną się różowe (2–3 minuty z każdej strony). Wlej śmietankę, dodaj skórkę i sok z cytryny, szafran, dopraw solą, pieprzem i – jeśli lubisz – szczyptą chili. Dorzuć szparagi i ugotowany makaron. Całość wymieszaj i podgrzewaj razem przez minutę.
Deser: Truskawki z musem z białej czekolady i prosecco
Składniki:
- 250 g świeżych truskawek (przekrojonych na połówki)
- 100 g białej czekolady
- 100 ml śmietanki 36%
- 1 łyżeczka wanilii
- 2 łyżki prosecco (lub szampana)
- listki mięty do dekoracji
Przygotowanie:
Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Śmietankę ubij na sztywno z wanilią. Do ciepłej, ale nie gorącej czekolady dodaj prosecco, a następnie delikatnie wmieszaj ubitą śmietankę. Na dnie kieliszków ułóż truskawki, na to delikatnie nałóż mus. Schłodź w lodówce 30 minut. Podawaj z listkami mięty i… błyskiem w oku
Seksowny tip na finał:
Podczas kolacji zadbaj o klimat: przyciemnione światło, świeczki, subtelna muzyka (najlepiej jazz lub soul), a deser możesz… zjeść z ciała partnera…


